Pożar w lesie w Czarnym Dunajcu

W lasach jest bardzo sucho. Ogień, który zajmie poszycie leśne, szybko się rozprzestrzenia. Gdyby nie szybka akcja strażaków mogło dzisiaj dojść do wielkiej tragedii. Mógł spłonąć cały las. 

Pożar wybuchł w lesie „Cikówka” przy ścieżce rowerowej w Czarnym Dunajcu.

Na miejsce zadysponowano strażaków z OSP Czarny Dunajec, OSP Podczerwone i JRG Nowy Targ. Akcja przebiegła szybko. Zagrożenie zostało opanowane, zanim ogień objął więcej młodych drzewek.

Strażacy apelują o rozwagę. Lasy są teraz chętnie odwiedzane. Pożar może wywołać niedopałek, jakakolwiek iskra. Poszycie leśne może zapalić się nawet od nagrzanego szkła.

fot. Piotr Duraj i Jagoda Bukowska-Ziółko