Tatrzańska policja podsumowuje drugi dzień majówki
W drugi dzień majówki na zakopiańskich Krupówkach można było zobaczyć więcej patroli niż zwykle.
Jak informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik tatrzańskiej policji, funkcjonariuszy spod Tatr wspierało kilkudziesięciu mundurowych z Krakowa. Dodatkowe patrole zwracały szczególną uwagę na noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu.
– Z niedzieli na poniedziałek nie było już tak tłoczno jak poprzedniej nocy. Wprawdzie turystów było wielu, ale większość spacerowała i robiła zakupy. Odnotowaliśmy pojedyncze wybryki osób, które przesadziły z alkoholem. Funkcjonariusze reagowali na sytuacje, kiedy osoby poruszały się bez maseczek, piły alkohol w miejscu publicznym, zachowywały się wulgarnie lub obsceniczne. Nie doszło natomiast do spontanicznych ulicznych imprez tak jak poprzedniej nocy. Niedzielne popołudnie i noc przebiegła bardzo spokojnie. Około 1.00 nad ranem Krupówki były już zupełnie puste – mówi Roman Wieczorek.
Jak podsumowuje rzecznik, ostatniej doby policja odnotowała 75 interwencji, wylegitymowała 284 osoby, z których 50 ukarano mandatami karnymi za brak maseczek lub złamanie innych sanitarnych obostrzeń. Wobec 4 osób skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu, a kolejnych 15 osób pouczono, przypominając o obowiązku zasłaniania ust i nosa maseczką.
– Zapowiada się deszczowy poniedziałek. Wszystkich kierowców prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas powrotów do domów. Jezdnia może być śliska – mówi Roman Wieczorek.
Film i zdjęcie KPP Zakopane